Dwa dni temu kupiłam na bazarku, zielone szparagi. Dwa dni chodziłam i myślałam, szukałam, szperałam i zastanawiałam się co z nim zrobić. Wiedziałam jedno – mają być podane z penne. Pierwsza myśl sos na śmietanie lub mascarpone. Jednak ostatecznie obeszło się bez nabiału – za sprawą męża 🙂
Dlatego też postanowiłam iść na żywioł i zobaczyć co z tego wyjdzie..
pęczek zielonych szparagów
3 średnie pomidory malinowe
1 mała cebula
3 ząbki czosnku
3 łyzki oliwy
garść czarnych oliwek
200 g penne rigate Melissa Primo Gusto
1 pierś z kurczaka
3 łyżki słodkiej papryki
pół łyżeczki ostrej papryki ( można więcej )
sól i pieprz
Szparagi myjemy, odcinamy końce i kroimy na 3 cm kawałki. Cebule siekamy w kostkę, czosnek na plasterki. Pomidora obieramy ze skórki, ciachamy w kostkę. Oliwki kroimy na plasterki ( nie za cienkie ). Ja zrobiłam wszystko w wok’u ale można i na patelni. Zaczynamy od rozgrzania oliwy, następnie wrzucamy czosnek, jak się zeszkli wrzucamy cebule. Mieszamy i po kilku minutach dorzucamy szparagi, smażymy na średnim ogniu aż zmiękną ok 10 min. Zasypujemy szczyptą soli do smaku. W między czasie pierś kroimy na małe kawałki zasypujemy solą, pieprzem, słodka i ostrą papryka. Mieszamy aż kurczak będzie ładnie pomarńczowy od przypraw i smażymy na oddzielnej patelni. Ja na patelnie wrzuciłam dodatkowo szczyptę świerzego rozmarynu i tymianku.
Gdy szparagi zmiękną dorzucamy pomidory, a po chwili oliwki. Gotowe mięso wrzucamy do powstałego sosu, dusimy przez pare minut. Gotowe ! Podajemy z penne które można lekko podsmażyć na patelni na której smażyliśmy mięso – nabierze aromatu.
Smacznego!
simplelifeofacomplicatedwoman 